W okresie okołoświątecznym jesteśmy bardziej skłonni do dobroczynności niż zwykle. – Niestety, nie brakuje osób, które próbują to wykorzystać - Roman Witt, komendant Straży Miejskiej w Świeciu ostrzega przed nieuczciwymi kwestującymi, zwykle zbierającymi datki na pomoc chorym dzieciom.
Widok kwestujących w ruchliwych punktach miasta, często w okolicy supermarketów, nikogo nie dziwi. Prawie zawsze celem zbiórki pieniędzy jest leczenie lub rehabilitacja dziecka.
- Niestety, praktyka pokazuje, że pieniądze wrzucane do puszek nader często nie trafiają do potrzebujących - ostrzega komendant. - Staramy się kontrolować kwestujących, czy mają odpowiednie zezwolenia, ale nie jesteśmy w stanie sprawdzić wszystkich. Nie ma jednak wątpliwości, że w części przypadków mamy do czynienia ze zwykłymi naciągaczami, którzy pod płaszczykiem dobroczynności zarabiają spore pieniądze.
Jak zatem wspierać potrzebujących?
- Wspomagać organizacje, fundacje, stowarzyszenia, co do których nie ma wątpliwości, że faktycznie istnieją i działają zgonie ze statutem - tłumaczy Roman Witt. - Takich podmiotów, nawet na naszym lokalnym rynku, jest sporo. Jeśli chcemy komuś pomagać, to niech będą to faktycznie osoby na to zasługujące, a nie zwykli naciągacze, próbujący żerować na czyimś nieszczęściu.
(bart)
24.12.2016