W ostatnich dniach municypalni schwytali dwa psy, błąkające się po Świeciu. Pierwszy to młody i piękny Peper w typie wyżła. Drugą jest starsza Nora – w typie border collie.
O bezpańskich, wychudzonym psie, który miał atakować przechodniów, zaalarmowali mieszkańcy Przechowa. Strażnicy znaleźli czworonoga. Sęk w tym, że agresji w nim było tyle, co – przysłowiowy - kot napłakał. Peper sam wskoczył do radiowozu. Mieszka teraz w Tymczasowym Punkcie dla Zwierząt w Sulnówku, gdzie pod okiem pracowników przedsiębiorstwa Eko-Wisła i wolontariuszy, odzyskuje prawidłową wagę.
Municypalni od razu zauważyli, że pies zna komendy. Potwierdziła to treserka psów, która sprawdziła, co Peper potrafi. Oprócz komend reaguje na gwizdek. Nie ma problemu z jadą autem. Toleruje inne psy. Ma około 2 lat. Jest bardzo przyjazny, ciekawski i pełen energii. Pies jest mieszańcem w typie małego münsterländera.
Ostatni znaleziony psi „rozbitek” to suczka w typie border collie. Nora, bo takie imię dostała, błąkała się w okolicy Urzędu Miejskiego. Do Komendy przyprowadzili ją przechodnie. Ma prawdopodobnie 7-8 lat. Jest niebywale spokojna i opanowana. Tak jak Peper, Nora przebywa teraz w punkcie w Sulnówku.
Jeśli ktoś z Państwa rozpoznaje psy i zna ich właścicieli, proszony jest o kontakt z Komendą Straży Miejskiej w Świeciu, która mieści się przy ul. Wojska Polskiego 124 (budynek Urzędu Miejskiego). Szczegółowe informacje można uzyskać pod nr. tel.: 52 33 10 950 (czynny całą dobę oprócz niedzieli).
W Tymczasowym Punkcie dla Zwierząt w Sulnówku przebywa obecnie dziesięć dorosłych psów i szczenię.
TOMASZ KARPIŃSKI
21.12.2012