Nie stwierdzono przekroczenia dopuszczalnych norm hałasu na ul. Miodowej w Świeciu. Co więcej, jest on znacznie poniżej dozwolonego poziomu. Badanie zleciła gmina po spotkaniu z mieszkańcami Miodowej.
W ubiegłym roku część mieszkańców ul. Miodowej poczuła się zaniepokojona, że w związku z przedłużeniem tej ulicy na trasie Sulnowo-Morsk, wzrośnie tam ruch samochodów, zwłaszcza ciężarowych, a co za tym idzie, także hałas. W październiku doszło do spotkania, podczas którego urząd miejski zadeklarował przeprowadzenie odpowiednich badań. Pomiary przeprowadził Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Bydgoszczy.
Wykonano je 12, 13 i 21 marca, zarówno w dzień, jak i w nocy, od godz. 6.00 do 22.00 i od godz. 22.00 do 6.00. Dopuszczalne poziomy hałasu na danym terenie określa rozporządzenie ministra środowiska. Ulica Miodowa znalazła się w grupie, gdzie normy te są dość rygorystyczne, podobne do tych, które obowiązują na terenach szpitali. Przy ulicy znajdują się domki jednorodzinne, dlatego poziom hałasu musi być niższy niż np. w strefie śródmiejskiej czy tam, gdzie dominują bloki mieszkalne.
I tak, zgodnie z rozporządzeniem ministra, dopuszczalny poziom hałasu na terenach występujących przy ul. Miodowej wynosi dla pory dziennej 55 decybeli, a dla nocnej – 50.
Tymczasem, jak wykazały pomiary, hałas waha się tu w ciągu dnia od 36 do 45 decybeli. Natomiast w nocy od 34 do 42 decybeli.
Średnie natężenie ruchu w ciągu dnia wynosi w granicach 33 pojazdów na godzinę, z czego tylko 14 procent stanowią samochody ciężarowe. Nocą w ciągu godziny przejeżdża około 8 samochodów i tylko 16 procent z nich to ciężkie pojazdy.
Jak wynika z ekspertyzy, zwiększenie ruchu nawet o 20 procent, zarówno w nocy, jak i w dzień, nie spowoduje przekroczenia dopuszczalnych norm hałasu na ul. Miodowej.
Szczegółowa dokumentacja dotycząca pomiarów do pobrania tutaj. [2]
ANDRZEJ PUDRZYŃSKI